poniedziałek, 17 grudnia 2012

Po mega długiej przerwie wracam do pisania . Mimo waszych życzeń, żeby się ułożyło było tylko gorzej ... Szczególnie 10.10.12r. kiedy cała Polska żyła wypadkiem dwóch 10-letnich chłopców zabitych na przejściu dla pieszych przez naćpaną dziewczynę . Zazwyczaj , żeby łatwiej się pisało i ogólnie pod postacie z opowiadań podstawia się prawdziwe osoby . Ja też tak robiłam . Pech tak chciał , że nasz Colin z opowiadania i jednocześnie chłopak , który dawał mi pomysły na kolejne rozdziały zginął w tym wypadku ... Myślę , że powinnam była Wam o tym powiedzieć . Postaram się dodać niedługo jakiś rozdział , bo mam już coś tam nabazgrolone :P Póki co trzymajcie się , Buziaki . xx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz