czwartek, 15 marca 2012

Rozdział 4

Jednak to był tylko mój pokój. Gdy zobaczyłam cały dom zaniemówiłam. Był ogromny i piękny. Zmęczona podróżą odświeżyłam się prysznicem , sprawdziłam twitter'a , na którym napisałam Pauli że mam teraz cudowny dom i że wszystko jest ok i poszłam spać . Rano obudził mnie podekscytowany tato .
-Córcia ! Ja idę do pracy , a ty wstawaj , zjedz coś i idź do szkoły . - Pocałował mnie w czoło i wyszedł . Nie zdążyłam się zapytać o której zaczynam lekcje , więc szybko pobiegłam do nowej , prześlicznej kuchni zjadłam przygotowaną wcześniej przez tatę jajecznicę i poszłam wziąć szybki prysznic oraz zrobić delikatny make-up . Po wyjściu poszłam zajrzeć do szafy , czy nadal śpiąca mama wypakowała wieczorem moje walizki . Gdy ją otworzyłam , znalazłam w niej nowe ciuchy , jeszcze z metkami z pimark'a , new look'a itd . Byłam w ciężkim szoku . Najpierw dom , a teraz jeszcze to . Od razu zaciesz zagościł na mojej twarzy . Wzięłam szare rurki i zieloną bluzę z femi , włosy związałam w koński kucyk . Ubrałam vansy , wzięłam teczkę i wyszłam z domu na autobus . Spodziewałam się tłumów , a gdy weszłam do pojazdu były ze mną tylko dwie osoby . Po 10 minutach byłam na miejscu . Szkoła w rzeczywistości była jeszcze większa i fajniejsza niż w internecie na zdjęciach . W środku było pełno szafek , więc zaczęłam szukać na jednej z nich numerka który dostałam w wiadomości e-mail od dyrekcji . Nie wiedziałam od której z nich zacząć . Zobaczyłam jakiegoś chłopaka w prostych , dłuższych włosach . Nie powiem  że był brzydki , bo był prześliczny , ale nie zagadałam do niego jak do chłopaka , nawet nie wiem czy to można nazwać zagadaniem skoro zapytałam tylko o swoją szafkę .
-Yyyy.. Cześć .. ? Jestem Emma . - zaczęłam, kalecząc przy tym trochę język angielski . - mógłbyś mi pomóc ? - on popatrzył na mnie i powiedział :
-Hej mała , o co chodzi ? - i uśmiechnął się uwodzicielsko jakby był jakimś celebrytem , czy coś .
-Zwolnij koleżko .. Mała to jest twoja pała . - zbeształam go .
-Wow , zadziorna jesteś - powiedział . Ja zmierzyłam go wzrokiem i odeszłam .
-Ej !!! - krzyknął za mną - chciałaś pomocy !
-Sama dam sobie radę - oznajmiłam oburzona .
Zadzwonił dzwonek . Wszyscy wyszli z klas i patrzyli na mnie jak na ufo . Czułam się niezręcznie . W końcu znalazłam swoją szafkę . Wzięłam z niej książki i poszłam na lekcje . Najpierw miałam biologie , w klasie było tylko jedno wolne miejsce , obok przystojniaka w loczkach . Musiałam tam usiąść i czułam się trochę dziwnie , bo połowę lekcji się na mnie gapił . W końcu zaczęło mnie to wkurzać .
-Hej . -Powiedziałam nieśmiało - mógłbyś się na mnie tak nie patrzyć ? - zapytałam skromnie .
-Oj przepraszam , nie chciałem Cię zawstydzić , ani nic . - powiedział speszony i odwrócił się w stronę tablicy . -Ty jesteś tą nową dziewczyną z Polski ? -zapytał po jakimś czasie .
-Tak . Ale trochę dziwnie się tu czuje .
-Dlaczego ?
-Nikogo tutaj nie znam .
-Przynajmniej możesz być sobą .. - zaczął , ale nie dokończył bo dzwonek mu przerwał . -Chyba musimy iść - powiedział .
-No chyba tak .- uśmiechnęłam się i wyszłam z sali . Kierując się w stronę swojej szafki zaczepiła mnie jedna dziewczyna z klasy .
-Cześć jestem Lauren . - uśmiechnęła się i wyciągnęła do mnie rękę .
-Cześć , Emma . - uśmiechnęłam się przyjaźnie i uścisnęłam jej dłoń .
-Jesteś tu nowa ? Może Cię oprowadzę ? - zaproponowała .
-Jasne , tylko najpierw odłożę swoje książki do szafki .
-Ok - powiedziała i poszłyśmy .
Otworzyłam swoją szafkę a Lauren oparła się o drzwiczki . Rozmawiałyśmy jakiś czas w tym samy miejscu , aż usłyszałam za plecami .
-Cześć piękne . - Odwróciłam się a za mną stał ten sam koleś którego poprosiłam dziś rano o pomoc . Oparty prawą ręką o szafkę uśmiechał się do nas drocząc się ze mną .
-Znowu ty ? - Zapytałam nudą w głosie .
-Tak , jestem Liam . Liam Payne , przepraszam za ten głupi tekst dzisiaj rano . -popatrzyłam na niego ze zdziwieniem , bo w końcu jaki inny chłopak przeprosiłby za coś takiego . Lauren strasznie się cieszyła , nie wiem z czego .
-To co zgoda . ? - zapytał
-No spoko -odpowiedziałam i uśmiechnęłam się . On przytulił mnie i poszedł zahaczając ręką o kieszeń Lauren .
-Co za typ .. - powiedziałam pod nosem przewracając oczami .
-Jaką ty jesteś szczęściarą !! - krzyknęła Lau . Wszyscy popatrzyli na nas jak a nie normalne , a Liam odwrócił głowę i zaczął się śmiać do siebie .
-Niby czemu ? - zadałam pytanie , na które odpowiedź znowu przerwał dzwonek . Chwilę później moja nowa kumpela wyjęła swojego iPhona z kieszeni żeby follować mnie na twitter'ze . W tym samym momencie wypadło jej coś z kieszeni .
-Spadło Ci coś - powiedziałam do Lauren podając jej podnosząc karteczkę . Ona rozłożyła ją , a na niej był napisany nr telefonu z dopiskiem ,,Liam <3" . Lau dosłownie zaczęła skakać z radości .
-No no .. ktoś tu ma wielbiciela - powiedziałam do Lauren wścipsko ruszając brwiami , po czym obie zaczęłyśmy się śmiać .
-Może .. - odpowiedziała podchwytliwie . I poszłyśmy w stronę klasy .
-Poczekaj ! - krzyknęłam gwałtownie - Ja ma teraz próbę do występu powitalnego ! - szybko zawróciłam , wzięłam teczkę z szafki i pobiegłam na salę na której była scena . Tam spotkałam dyrektora . Chwilę rozmawialiśmy i omówiliśmy jak to wszystko będzie wyglądać . Dostałam od niego iPada2 na którym miałam wszystkie potrzebne aplikacje do tworzenia rysunków , obrazów i muzyki . To był zdecydowanie najlepszy prezent jaki dostałam . No .. nie licząc możliwości chodzenia tu do szkoły . Dyrektor wyszedł z sali i zostałam tam tylko ja , scena i sprzęt . Musiałam to wszystko sama podłączyć . Gdy już skończyłam puściłam sobie podkład muzyczny do piosenki ,,Rolling in the deep" z repertuaru Adele . Zaczęłam śpiewać . Po chwili zauważyłam , że drzwi są uchylone i że ktoś zagląda na mnie . Speszyło mnie to trochę i zamilkłam . Podeszłam do drzwi , otworzyłam je , rozejrzałam się i nikogo nie widziałam . ,,Pewnie mi się przewidziało " pomyślałam i włączyłam muzykę od nowa . Zaczęłam ponownie śpiewać , zamknęłam oczy i odpłynęłam .. Nagle ktoś śpiewał do drugiego mikrofonu razem ze mną . Otworzyłam oczy i ujrzałam pięknego , dobrze zbudowanego chłopaka , mulata , o cudownych czekoladowych oczach . Dokończyliśmy razem piosenkę po czym on powiedział :
-Hi , jestem Zayn - ja patrzyłam na niego zauroczona nie mogąc nic z siebie wykrztusić .
-A ty jak masz na imię ? - Zapytał z uśmiechem na jego ślicznej twarzy .
-Oj.. Przepraszam .. Zamyśliłam się - uśmiechnęłam się z zawstydzeniem . -Emma .-
-yy..?
-Moje imię to Emma . - powiedziałam
-Bardzo ładne imię . Jesteś tutaj nowa ? - mówił do mnie , a ja czułam jak się czerwienie .
-Yy.. Tak , przyjechałam z polski .
-Aaaa.. To stąd ten cudowny akcent - zażartował i pokazał swoje białe ząbki .
-Hehe tak . Jestem w Anglii pierwszy raz i nigdy nie rozmawiałam tak na co dzień po angielsku .
-Spokojnie , nauczysz się - powiedział uśmiechając się przez zamknięte usta .
-Muszę Ci powiedzieć że masz genialny głos ... - Zaczął się szczerzyć i kontynuował - ...gdzie uczyłaś się śpiewać ?
-W swoim pokoju i pod prysznicem - oznajmiłam półżartem . Ale i tak zaczęliśmy się śmiać .
-Ty też masz super głos . Uczyłeś się gdzieś ?
-Byłem w programie ,, x factor " i tam się dużo nauczyłem .
-Wow ! W sumie to słychać bo jesteś giga jeśli o to chodzi . - i uśmiechnęłam się do niego . - I jak daleko doszedłeś ?
-Znaczy na casting przyszedłem sam , ale potem połączyli mnie z czwórką innych kolesi , którzy są teraz moimi najlepszymi przyjaciółmi . A doszliśmy aż do finału . Razem zdobyliśmy trzecie miejsce . - Powiedział z dumą , ale widać było po nim że jest skromny .
-No to gratuluję - Oznajmiłam z uśmiechem wyciągając do niego rękę .
-Dziękuje w ich i swoim imieniu . - Zaśmiał się , uścisnął moją dłoń i pocałował ją .
,,Teraz to dopiero muszę być czerwona" pomyślałam .
-A Ciebie co tutaj sprowadza ? - zapytał , a ja mu wszystko opowiedziałam od początku . Skończyła się pierwsza połowa próby .
-Idę na stołówkę coś zjeść . Idziesz ze mną ? - powiedziałam do Zayna
-Nie , ja tu poczekam . Smacznego - Posłał uśmiech w moją stronę , - Dziękuje- odwzajemniłam uśmiech i poszłam . Przed drzwiami spotkałam Lauren , która na mnie czekała . Udałyśmy się razem do jadalni . Na obiad wzięłam sobie makaronową zapiekankę z szynką i serem . Czekając w kolejce po jedzenie zaczęłam jej opowiadać o próbie . Gdy dostałyśmy swoje porcje ruszyłyśmy w stronę stolika i wtedy zaczęłam jej mówić o Zayn'ie . Byłam tak zagadana że przez przypadek potknęłam się i wywaliłam całą zapiekankę na bluzę farbowanego blondyna o niebieskich oczach .
-Przepraszam Cie najmocniej , nie chciałam tego zrobić ! - mówiłam wycierając jego bluzę serwetkami , a on chwycił mnie za nadgarstki i popatrzyłam w jego błękitne oczy , a on w moje i powiedział :
-Nie ma sprawy , nic się nie stało - po czym wziął jeden makaron ze swojej bluzy i zjadł go .
-Jej dobre to - powiedział , a ja popatrzyłam się na niego powstrzymując się od śmiechu . - Dziwne chodzę do tej szkoły od roku i nigdy tego nie jadłem .
-To jest tu codziennie na obiad idioto - zaśmiał się z niego jego kolega .
-Oj tam oj tam - zignorował go blondasek .
-Jeszcze raz Cię przepraszam - powiedziałam niepewnie
-Nic się nie stało . Na prawdę .



***W tym samym czasie ****
***Liam***
,,Jejku kiedy wreszcie ta baba nałoży mi tą zapiekankę ?!" niecierpliwiłem się , gdy w końcu się doczekałem . Dała mi talerz z posiłkiem , lecz nagle ...
-Yyy.. Przepraszam Panią ! -zwróciłem się do kucharki . - Czemu tak mało ? - zapytałem zdziwiony .
-Żeby dla wszystkich starczyło - powiedział wredny , stary babsztyl . Byłem zaskoczony gdy zobaczyłem Lauren i Emmę która przeprasza za coś Niall'a gdy powiedział jej : -Nic się nie stało . Naprawdę . Poślizgnąłem się i mój skromnie napełniony talerz wylądował na jego nowej bluzie . i wtedy odwrócił się z miną Rambo i krzyknął żartobliwie - Teraz to się stało ! - i zaczął mnie gonić .

***Emma***
-Okeeej..? Czyli nie jestem jedyną niezdarną osobą w tej szkole - Powiedziałam do Lauren , ale ona co chwile powtarzała tylko ,, ..Liam,Liam,Liam,.. " więc nie dało nawiązać się z nią rozmowy . Wróciłam z pustym żołądkiem na próbę , do Zayn'a.
--------------------------------------------------------------------------------------
4 rozdział . Yeah
Komentujcie i obserwujcie ! <3
Buziaki . xxx

2 komentarze: